Zespół Ehlersa-Danlosa to bardzo rzadka choroba genetyczna skóry. Niedawno trafił do naszego gabinetu bezpański młody kociak z obszerną raną na grzbiecie, karku i „oderwanym” ogonem. Bliższe oględziny rany, objawy kliniczne oraz młody wiek sugerują SKÓRNĄ ASTENIĘ u naszego pacjenta. Skóra praktycznie „rwie się w palcach” i właściwie brak jest jakiegokolwiek krwawienia. Wyniki testu FIV/FeLV są ujemne, lecz infekcja związana z raną na ogonie oraz anemia dają ostrożne rokowanie. Kot został nazwany Danlos 🙂 i pozostaje w naszym gabinecie na dalsze leczenie.